Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

News na wyłączność

Cały tydzień w Polsce miał czarny kolor. Żałoba po zawaleniu się hali wystawowej Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK) w Chorzowie tak jak po śmierci papieża Polaka przybrała charakter narodowy.

Pierwszego dnia lutego, kwadrans po siedemnastej w całym kraju na znak solidarności z rodzinami osób, które zginęły i zostały poszkodowane w katastrofie budowlanej w oknach zabłysły świece. Jak na trwogę zawyły syreny, przypominając nam wszystkim, że trzeba kochać ludzi, bo przecież Oni tak szybko odchodzą. Do dziś na terenie MTK trwają prace, metr po metrze przeszukiwane jest gruzowisko, i trwają próby ostatecznego ustalenia przyczyn zawalenia się dachu tej wielkiej hali.

W czwartek powróciła polityka. A to za sprawą podpisania paktu stabilizacyjnego, który podpisały Prawo i Sprawiedliwość, Liga Polskich Rodzin i Samoobrona. Pakt mimo wcześniejszych zapowiedzi o tym, że przed wszystkimi mediami dojdzie do podpisania umowy, podpisany został w obecności mediów z koncernu ojca Tadeusza Rydzyka. Nasz Dziennik, Radio Maryja i Telewizja Trwam miały wyłączność na newsa – na żywo relacjonowały parafowanie paktu stabilizacyjnego, który ma pozwolić na spokojne działania Sejmu i rządu przez co najmniej rok. Później liderzy, którzy podpisali pakt pojawili się na konferencji prasowej, na którą zaproszeni zostali wszyscy dziennikarze, ale gdy wyszło że pakt podpisano już przed mediami ojca Tadeusza, większość dziennikarzy nie chciała już oglądać spektaklu ponownego podpisywania.

Rozgorzała dyskusja, czy tak ma wyglądać IV Rzeczpospolita. Okazuje się, że podpisanie paktu przed konkretnymi mediami to pomysł właśnie tych mediów, a decydującymi o tym kto będzie przekazywał relację z podpisania paktu nie były Liga Polskich Rodzin i Samoobrona. Przedstawiciele tych partii chyba na jakiś czas zostali trochę ubezwłasnowolnieni, choć przedstawiciele innych partii mówią, że niemożliwe jest pokorne działanie przedstawicieli rady sygnatariuszy aż przez dwanaście miesięcy.

Po podpisaniu paktu Roman Giertych powiedział, że dopiero teraz zaczęła się IV Rzeczpospolita. Bez względu na to czy ta Rzeczpospolita jest jeszcze trzecia, czy może już czwarta, dobrze byłoby, gdyby politycy przypomnieli sobie, co obiecywali nam Polakom w kampanii wyborczej.

Jedno jest pewne, po długim czasie zawieszenia wywołanym posunięciami prowadzącymi do zerwania V Kadencji Sejmu, zagrożenie zostało zażegnane. Rozwiązania Sejmu nie będzie – przynajmniej na razie. Politycy się trochę przestraszyli, bo rachunki sondażowe wcale nigdy nie były takie pewne i nie wiadomo było co by się stało po kolejnych wyborach. Prawdopodobne jest to, że do głosowania poszłoby jeszcze mniej Polaków niż w poprzednich wyborach. Polska zyskała, zaoszczędziła prawdopodobnie kilkaset milionów złotych na wyborach których nie będzie. Tylko nie wiadomo, czy oszczędności z jednej kieszeni zaraz ktoś nie będzie chciał przenieść do kieszeni drugiej.

Kolejny tydzień to już będzie właściwe rządzenie. A jeśli nie będzie, to przynajmniej tak będą o tym mówić politycy partii, które podpisały pakt stabilizacyjny. Nie wiadomo tylko, czy za tydzień pojawi się kolejny komentarz, bowiem już niebawem ma powstać Narodowy Ośrodek Monitorowania Mediów. Ośrodek ten ma podobno dbać o przestrzeganie etyki w mediach. I choć autor komentarza nie zarzuca sobie braku trzymania standardów etycznych, to jednak przedstawicielom Ośrodka może stwierdzić, że komentowanie działań rządu lub zabieranie głosu w jakichkolwiek sprawach politycznych jest nieetyczne. I w taki sposób etycy będą mówić co można, a czego nie.

Czy Polska coraz bardziej przybliża się do Białorusi? A może niedługo w redakcjach znów pojawią się cenzorzy, tak jak to było kiedyś w Polsce?

Jacek Babiel

tekst pierwotnie ukazał się w Serwisie Samorządowym Laudator 


 
- -
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę